Kolejne przepychanki w Namysłowskim Centrum Zdrowia
– Rozwiązaliśmy umowę z paragrafu 52. Nie chciałbym mówić w mediach o przyczynach tej decyzji. Jeśli były dyrektor Andrzej Galla chce poinformować o tym środki masowego przekazu, to jest to jego osobista sprawa – mówi prezes Rogalski.
Paragraf 52 kodeksu pracy mówi o wielu naruszeniach obowiązków pracownika. Sam zainteresowany Andrzej Galla też nie chciał wypowiadać się na temat wszystkich 7 zarzutów wobec swojej osoby. – Te zarzuty są dziwne, natomiast nie chciałbym ich teraz komentować, ponieważ mam prawo się odwołać i tak też zrobię. Otrzymałem pismo 25 lutego, także w ciągu najbliższych 2 tygodni zamierzam skierować sprawę do sądu – wyjaśnia Andrzej Galla.
Jak dowiedziało się nieoficjalnie Radio Opole, chodzi m.in. o wprowadzenie bałaganu administracyjnego w spółce i brak chęci utworzenia całodobowej opieki lekarskiej w szpitalu. Andrzej Galla sprawę twierdzi, że to wszystko nieprawda.
Posłuchaj informacji:
Maciej Stępień (oprac. Barbara Olińska)