Za pieniądze pomagali przekroczyć granicę
Opolska prokuratura wspólnie ze strażą graniczną prowadzą śledztwo dotyczące działalności ukraińskiego małżeństwa, które w Opolu miało agencję pośrednictwa pracy.
– Fałszowano wnioski o wydanie promesy, czyli przyrzeczenia zezwolenia na zatrudnienie, które otrzymuje się w Urzędzie Wojewódzkim. Takie wnioski były składane do Wydziału Polityki Społecznej - tłumaczy zastępca Prokuratora Okręgowego w Opolu, Paweł Nowosielski. Od każdej z osób pobierano od 500 do 1000 euro. Najczęściej połowę kwoty płacono na miejscu, czyli w Mołdawii lub na Ukrainie, a resztę - po przybyciu do Polski. Obcokrajowcy przyjeżdżali do pracy, ale żadnego zatrudnienia nie podejmowali.
W śledztwie na razie dwie osoby mają status podejrzanych. Zarzucono im m.in. fałszowanie dokumentów i oszustwa. Opolska prokuratura skierowała także wniosek o pomoc prawną do Mołdawii i Ukrainy.
Posłuchaj wypowiedzi prokuratora Nowosielskiego:
Maciej Nowak (oprac. Wanda Kownacka)