Skarbimierz to nie tylko wielka strefa inwestycyjna, poradzieckie lotnisko, to także perełki architektoniczne. Takim miejscem jest kościół w Małujowicach, czyli w miejscu gdzie odbyła się słynna bitwa między Austriakami i Prusakami. Obiekt olśniewa swoim pięknem, bogactwem, malarstwem w skali Europy.

- Kościół nazywany jest "Śląską Sykstyną". We wnętrzu zarówno prezbiterium, jak i ściany kościoła są zdobione malowidłami, które przedstawiają sceny biblijne. Malowidła te nazywane są Biblią pauperum, czyli "Biblią dla ubogich", ponieważ w Średniowieczu większość ludzi nie potrafiła czytać, poznawali jej treść patrząc właśnie na te obrazy, na te malowidła. Powstały one w wieku XIV i XV - podkreśla Jerzy Dembiński, lokalny historyk, mieszkaniec gminy Skarbimierz.

Kolejną miejscowością, która wyróżnia się na mapie gminy Skarbimierz, są Lipki. - Nazwa miejscowości nie jest przypadkowa - mówi Zdzisław Uryga, sołtys Lipek. - Dlatego, że znajduje się u nas Aleja Lipowa, wzdłuż głównej drogi, ciągnącej się około 2 kilometrów. To jest też związane z setną rocznicą elektryfikacją wioski i od tej pory robimy Święto lipy - dodaje.

Lipki to także rodzinna miejscowość muzyka Kamila Bednarka. - Jest jej ambasadorem dodaje sołtys Uryga.

Jutro (07.09) akcja Radia Opole i NTO dotrze do Krapkowic.