Długi Ryszarda N.
Zgubiła go miłość do sportu. Znany opolski przedsiębiorca 51-letni Ryszard N. został właśnie oskarżony o działanie na szkodę własnych spółek i wierzycieli. Miał dwa wielkie sklepy na terenie Opola, ale prowadzone przez niego spółki upadły, ponieważ wyprowadzał z nich gotówkę. Robił to w bardzo prosty sposób - mówi rzecznik opolskiej prokuratury, Lidia Sieradzka.
By uciec od długów jednej firmy, Ryszard N. zakładał kolejną. Potem opróżniał jej konta, by spłacić część długów poprzedniej spółki, a także sponsorować opolski sport.
Ryszard N. został oskarżony o wyrządzenie szkody wielkiej wartości. Swoje spółki naraził na straty o łącznej wysokości co najmniej dwóch milionów złotych, wierzycielom był winny w sumie dwa miliony osiemset tysięcy złotych. Ponieważ przyznał się do winy i zaczął spłacać długi, prokuratura przyjęła jego wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Uzgodnioną z prokuraturą karę musi jeszcze teraz zatwierdzić Opolski Sąd Rejonowy.
Marek Świercz
By uciec od długów jednej firmy, Ryszard N. zakładał kolejną. Potem opróżniał jej konta, by spłacić część długów poprzedniej spółki, a także sponsorować opolski sport.
Ryszard N. został oskarżony o wyrządzenie szkody wielkiej wartości. Swoje spółki naraził na straty o łącznej wysokości co najmniej dwóch milionów złotych, wierzycielom był winny w sumie dwa miliony osiemset tysięcy złotych. Ponieważ przyznał się do winy i zaczął spłacać długi, prokuratura przyjęła jego wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Uzgodnioną z prokuraturą karę musi jeszcze teraz zatwierdzić Opolski Sąd Rejonowy.
Marek Świercz