Rozpoczęła się wielka wyprowadzka z budynku Lipsk Politechniki Opolskiej. Remont obiektu potrwa 2,5 roku
Ponad 40-letni budynek Lipsk należący do Politechniki Opolskiej przygotowuje się do kompleksowego remontu. Uczelnia ruszyła z wielkim pakowaniem. A jest co wynosić, bo przy ul. Sosnkowskiego 31 w Opolu swoją siedzibę ma Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki PO oraz biblioteka.
- To budynek, który powstał w latach osiemdziesiątych, technologia wówczas zastosowana dziś już zupełnie się nie sprawdza - mówi prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej. - W tej chwili rozpoczęliśmy przeprowadzkę, aby Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki rozlokować częściowo na Wydziale Mechanicznym, a częściowo będzie także w budynkach, które ma przy ul. Ozimskiej. Po remoncie, który planujemy zamknąć na koniec 2025 roku chcemy, żeby ten budynek już był energooszczędny, przede wszystkim nowoczesny i dostosowany do naszych potrzeb.
- Przeprowadzka budynku Lipsk, który ma ponad 80 pomieszczeń to bardzo skomplikowana operacja - mówi Agnieszka Żerek, kierownik działu gospodarczo-technicznego na Politechnice Opolskiej. - Jeszcze do ubiegłego tygodnia w tym budynku tętniło życie studenckie. Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki zajmuje piętra od drugiego do piątego, a na każdym jest średnio 20 pomieszczeń.
Jednym z większych wyzwań w związku z rozpoczynającym się remontem Lipska jest spakowanie i przeniesienie wszystkich zasobów uczelnianej biblioteki. - Księgozbiór biblioteki na dzień dzisiejszy liczy około pół miliona zbiorów z czego większość znajduje się w budynku Lipsk. W księgozbiorze bardzo ważny jest porządek. My nie możemy sobie pozwolić na to, żeby część księgozbioru było np. w koszu nr 1, a kolejny księgozbiór w koszu nr 100. Musi być u nas kolejność zachowana. I to też powoduje, że tej pracy jest bardzo dużo - mówi Anna Jańdziak, dyrektor biblioteki Politechniki Opolskiej.
Jak się okazuje, biblioteka nie wróci już do budynku przy ul. Sosnkowskiego 31. Uczelnia ma w planach budowę centrum naukowego "Newton" przy drugim kampusie PO. I to tam biblioteka w przyszłości będzie mieć swoją siedzibę.
Dodajmy, że oprócz remontu samego budynku, zmieni się także teren wokół Lipska. Tam zaplanowano nasadzenia drzew i krzewów oraz utworzenie miejsc parkingowych.
- Przeprowadzka budynku Lipsk, który ma ponad 80 pomieszczeń to bardzo skomplikowana operacja - mówi Agnieszka Żerek, kierownik działu gospodarczo-technicznego na Politechnice Opolskiej. - Jeszcze do ubiegłego tygodnia w tym budynku tętniło życie studenckie. Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki zajmuje piętra od drugiego do piątego, a na każdym jest średnio 20 pomieszczeń.
Jednym z większych wyzwań w związku z rozpoczynającym się remontem Lipska jest spakowanie i przeniesienie wszystkich zasobów uczelnianej biblioteki. - Księgozbiór biblioteki na dzień dzisiejszy liczy około pół miliona zbiorów z czego większość znajduje się w budynku Lipsk. W księgozbiorze bardzo ważny jest porządek. My nie możemy sobie pozwolić na to, żeby część księgozbioru było np. w koszu nr 1, a kolejny księgozbiór w koszu nr 100. Musi być u nas kolejność zachowana. I to też powoduje, że tej pracy jest bardzo dużo - mówi Anna Jańdziak, dyrektor biblioteki Politechniki Opolskiej.
Jak się okazuje, biblioteka nie wróci już do budynku przy ul. Sosnkowskiego 31. Uczelnia ma w planach budowę centrum naukowego "Newton" przy drugim kampusie PO. I to tam biblioteka w przyszłości będzie mieć swoją siedzibę.
Dodajmy, że oprócz remontu samego budynku, zmieni się także teren wokół Lipska. Tam zaplanowano nasadzenia drzew i krzewów oraz utworzenie miejsc parkingowych.