Za 2 tygodnie w Opolu wchodzi w życie uchwała krajobrazowa. "Cały czas odpowiadamy na pytania"
20 lipca w stolicy regionu zacznie obowiązywać uchwała krajobrazowa. W ten sposób władze miasta chcą walczyć z chaotycznie rozmieszczonymi banerami reklamowymi, które zaśmiecają miejską architekturę i krajobraz.
- Dążymy do tego, żeby uporządkować przestrzeń i zrezygnować z chaosu - mówi Maciej Wujec, wiceprezydent miasta Opola. - Pragnę przypomnieć, że to nie dotyczy reklam i nie dotyczy szyldów, czyli informacji o prowadzonej przez przedsiębiorców w danym miejscu działalności, tylko tych miejsc, na których wyświetlane są lub umieszczane zwykle reklamy dużych korporacji. I to jest to, co nam odwraca uwagę, zasłania architekturę. Te uchwały bardzo szeroko były konsultowane i takie jest oczekiwanie społeczne, żeby w końcu można było to miasto zobaczyć tak, jak ono wygląda i jakie jest piękne.
- Uchwała uwolni miasto od reklamy, która nam się narzuca. Jednocześnie zachęcamy osoby prowadzące działalność i zarządców do kontaktu z nami - mówi Zbigniew Bomersbach, architekt miejski Opola. - Do tej pory otrzymaliśmy ponad sto pytań, dochodzimy do dwustu. Dotyczą one kilkuset różnych przypadków. W tej chwili cały zespół pracuje nad tym, żeby odpowiadać na te pytania czy dane reklamy są zgodne lub nie z uchwałą.
Wcześniej podczas konferencji prasowej radni Platformy Obywatelskiej poinformowali o planach złożenia poprawki do uchwały, wydłużającej okres wdrożeniowy do końca bieżącego roku. Swoją decyzję tłumaczyli tym, że miasto nie jest jeszcze gotowe na zmiany. W odpowiedzi Maciej Wujec podkreślił, że okres dostosowawczy do nowych wymogów reklamowych przy tej uchwale wynosił 3 lata. - Od 6 miesięcy miasto prowadziło dodatkową kampanię informacyjną w mediach - dodaje.
- Uchwała uwolni miasto od reklamy, która nam się narzuca. Jednocześnie zachęcamy osoby prowadzące działalność i zarządców do kontaktu z nami - mówi Zbigniew Bomersbach, architekt miejski Opola. - Do tej pory otrzymaliśmy ponad sto pytań, dochodzimy do dwustu. Dotyczą one kilkuset różnych przypadków. W tej chwili cały zespół pracuje nad tym, żeby odpowiadać na te pytania czy dane reklamy są zgodne lub nie z uchwałą.
Wcześniej podczas konferencji prasowej radni Platformy Obywatelskiej poinformowali o planach złożenia poprawki do uchwały, wydłużającej okres wdrożeniowy do końca bieżącego roku. Swoją decyzję tłumaczyli tym, że miasto nie jest jeszcze gotowe na zmiany. W odpowiedzi Maciej Wujec podkreślił, że okres dostosowawczy do nowych wymogów reklamowych przy tej uchwale wynosił 3 lata. - Od 6 miesięcy miasto prowadziło dodatkową kampanię informacyjną w mediach - dodaje.