- Chociaż to używane pojazdy, trafiły do nas w bardzo dobrym stanie. Część z nich ma jeszcze folie na fotelach lub przejechane do 140 mil - mówi kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. - Zadaniem tutaj warsztatowców z 55. Batalionu Remontowego będzie dostosowanie odpowiednich świateł drogowych, w które zostaną wyposażone te pojazdy. Oczywiście zostaną one przemalowane z tego koloru pustynnego na nasz kamuflaż koloru zielonego. Zostanie tam również zamontowany odpowiedni sprzęt łączności, zarówno wewnątrz pojazdu jak i na zewnątrz. W zależności od przeznaczenia poszczególnego pojazdu, będą one odpowiednio doposażone zgodnie z zapotrzebowaniem danych jednostek wojskowych.

Opancerzone pojazdy Cougar 4x4 później trafią na wschodnią ścianę naszego kraju, gdzie będą wspierać żołnierzy podczas patroli wzdłuż granicy.

- To wyjątkowe pojazdy, z tego względu, że charakteryzują się dużą wytrzymałością na miny. Tutaj mamy mniejszą mobilność, ale kosztem ochrony załogi. W każdym pojeździe jest dwóch żołnierzy: kierowca i drugi kierowca, plus czterech żołnierzy desantu, czyli są to takie 6-osobowe pojazdy - dodaje kpt. Piotr Płuciennik.

W ramach pierwszej transzy do Polski trafiło 71 pojazdów, z czego 35 do 55. Batalionu Remontowego.