Nie chcą już chodzić pieszo
(fot. Łukasz Nawara / AFRO) |
Droga jest bardzo ruchliwa i już w przeszłości doszło tam do kilku wypadków drogowych, w tym jednego śmiertelnego.
Antoni Capała, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, jest zaskoczony opiniami mieszkańców tego osiedla.
Czy jest szansa na to, by mieszkańcy nie musieli chodzić pieszo?
Zanim to nastąpi, mieszkańcy muszą zgłosić problem radzie osiedla, następnie przedstawić go radzie miejskiej, po czym MZK musi obliczyć koszty, ustalić rozkład jazdy, wyznaczyć przystanki i trasy kursowania autobusów. Na to wszystko zgodę muszą wydać radni miejscy.
Tomasz Adamek (oprac. WK)