Zawadzkie: Dylematy nad zerwanym mostem
Most dla turystów w Zawadzkiem nadal jest zerwany. Popłynął w czasie powodzi - podobnie, jak położona w pobliżu skarpa, a na niej duża wiata. Czy nadleśnictwo będzie te obiekty odbudowywać? Mówi Zdzisław Siewiera, nadleśniczy Nadleśnictwa Zawadzkie.
Nadleśnictwo zastanawia się czy most pieszo-rowerowy odbudować w pierwotnej wersji czy – a to wiążę się z większymi funduszami – przebudować brzeg i dopiero postawić kładkę.
Straty nadleśnictwa związane z powodzią, a więc zniszczone przepusty, drogi, urządzenia melioracyjne i drzewostany – oszacowano na około 1,5 miliona zł.
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. AL)
Nadleśnictwo zastanawia się czy most pieszo-rowerowy odbudować w pierwotnej wersji czy – a to wiążę się z większymi funduszami – przebudować brzeg i dopiero postawić kładkę.
Straty nadleśnictwa związane z powodzią, a więc zniszczone przepusty, drogi, urządzenia melioracyjne i drzewostany – oszacowano na około 1,5 miliona zł.
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. AL)