Powitanie wiosny na dwóch kółkach. Opolska ZSMotka ma już 18 lat [FILM]
Dzień wagarowicza na motorach. Tradycyjnie w pierwszy dzień wiosny uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu rozpoczęli sezon motocyklowy. Na szkolny plac zajechało około 100 motocyklistów, by zaprezentować swoje jednoślady, posłuchać dźwięku maszyn z lat 50., czy zobaczyć pokazy jazdy na pit bike. Imprezie - zgodnie z 18-letnią już tradycją - towarzyszyła opolska drogówka i ratownicy, którzy pokazywali jak pomóc poszkodowanym w wypadkach na drogach.
- Mam nadzieje, że wszystkie te nasze działania poskutkują tym, że może będzie o jeden wypadek mniej, bo to, że ich nie będzie to uważam, że jest niemożliwe - mówi Bogusław Januszko, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu.
- W ubiegłym roku na drogach województwa opolskiego zginęło 15 motocyklistów a 48 zostało rannych - prezentując te dane podkomisarz Tomasz Kukułka z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Opolu zaznaczył, że w grupie ryzyka jest młodzież między 18. a 24. rokiem życia. Mówiąc o przyczynach wypadków dodał: - W 58 procentach wypadków dominuje brawura.
Na imprezę w "mechaniczniaku" zaproszono również ratowników medycznych, którzy pokazywali jak właściwie pomagać poszkodowanym w zdarzeniach drogowych z udziałem motocyklistów. Michał Śliwa, ratownik medyczny udzielił prostej rady:
- Ściąganie kasku dotyczy tylko poszkodowanych, którzy nie oddychają. Jeśli poszkodowany oddycha to zalecałbym ostrożność przy zmianie jego pozycji, ponieważ motocykliści zwykle są narażeni na uszkodzenie kręgosłupa. Ważne są priorytety, najważniejsze jest przywrócenie oddechu.
- W ubiegłym roku na drogach województwa opolskiego zginęło 15 motocyklistów a 48 zostało rannych - prezentując te dane podkomisarz Tomasz Kukułka z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Opolu zaznaczył, że w grupie ryzyka jest młodzież między 18. a 24. rokiem życia. Mówiąc o przyczynach wypadków dodał: - W 58 procentach wypadków dominuje brawura.
Na imprezę w "mechaniczniaku" zaproszono również ratowników medycznych, którzy pokazywali jak właściwie pomagać poszkodowanym w zdarzeniach drogowych z udziałem motocyklistów. Michał Śliwa, ratownik medyczny udzielił prostej rady:
- Ściąganie kasku dotyczy tylko poszkodowanych, którzy nie oddychają. Jeśli poszkodowany oddycha to zalecałbym ostrożność przy zmianie jego pozycji, ponieważ motocykliści zwykle są narażeni na uszkodzenie kręgosłupa. Ważne są priorytety, najważniejsze jest przywrócenie oddechu.