- W takiej sytuacji myśli wszystkich Polaków powinny kierować się ku Ukrainie, ale chodzi także o wyciągnięcie pewnych praktycznych wniosków - mówił Jarosław Gowin. - Te wnioski są dwojakie. Z jednej strony potrzebna jest bezpośrednia pomoc dla mieszkańców Ukrainy, a zwłaszcza dla uchodźców, którzy szukają bezpiecznego schronienia u nas w Polsce. Drugi praktyczny wniosek dotyczy naszej polityki zagranicznej. Musimy unikać wszelkich sporów, które osłabiają spoistość Unii Europejskiej i które powodują, że Polska mogłaby zostać wyizolowana na mapie zjednoczonej Europy.

Mariusz Kozaczek, prezes opolskich struktur Porozumienia i wójt gminy Lubrza zwrócił uwagę, że władze państwa powinny już teraz myśleć o długofalowych działaniach związanych z przyjazdem i pobytem tysięcy uciekinierów wojennych z Ukrainy. - To nie jest tylko ta pomoc socjalna, żeby zagospodarować osoby, które tutaj przyjdą albo są dotknięte wojną, ale powstaną też problemy i bariery językowe, które będziemy musieli pokonać bardzo szybko, bo te osoby zostaną z nami nie wiemy na jak długo.

Dodajmy, że Młoda Prawica ruszyła ze zbiórką lekarstw i bandaży dla osób walczących na Ukrainie.