|
Zabezpieczony herb pokazuje Piotr Pogoda |
(fot. Jan Poniatyszyn / AFRO) |
Nieznani sprawcy wykuli kamienny herb rodowy ze ściany ruin zamku w Łące Prudnickiej. Kradzieży dokonano najprawdopodobniej na zlecenie. Rowerzysta przejeżdżający boczną drogą między Łąką Prudnicką a Szybowicami znalazł pokaźnej wagi płaskorzeźbę - mówi Piotr Pogoda z prudnickiej policji.
O kradzieży powiadomiono właścicieli zamku. Są nimi mieszkańcy województwa
|
Miejsce gdzie znajdował się herb |
(fot. Jan Poniatyszyn / AFRO) |
małopolskiego. Kupiony przez nich przed kilku laty renesansowy zabytek popada w coraz większą ruinę.
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)