Powódź w Kędzierzynie- Koźlu

(fot. Piotr Moc)

Woda w Kędzierzynie-Koźlu powoli opada. To jednak nie oznacza końca walki z żywiołem. Cały czas bowiem wylewa się ona ze studzienek kanalizacyjnych i zalewa wiele strategicznych obiektów. Jednym z nich jest kozielski szpital, gdzie od kilku dni bez przerwy pracuje tam najwięcej strażaków.

Poza tym woda wypompowywana jest również m.in. z terenu hurtowni budowlanych przy ulicy Piastowskiej, czy z bazy tamtejszego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.


Sytuacja w Koźlu powoli się normalizuje.

Mieszkańcy zaczynają się zastanawiać, jak poważne będą konsekwencje powodzi. Poza uszkodzonymi ulicami, chodnikami, zalanymi domami, pojawił się inny problem – zostało przerwane obwałowanie na budowanej obwodnicy miasta i to spowoduje opóźnienie w jej otwarciu.

Termin wyznaczono na koniec czerwca – wiadomo już, że będzie to kilka miesięcy później. A to utrudni organizację Mistrzostw w Triathlonie. Nie wiadomo nawet, czy w ogóle mistrzostwa odbędą się w Kędzierzynie-Koźlu.

Najtrudniejsza sytuacja jest na Osiedlu Rogi. Ratownicy dostarczają mieszkańcom żywność i wodę pitną. Poza tym w wielu częściach miasta stoi woda, która powoli zaczyna wydawać fetor.

Wojewoda Ryszard Wilczyński powiedział w Radiu Opole, że obwodnica Kędzierzyna-Koźla powinna zostać przeprojektowana w taki sposób, by nie stwarzać zagrożenia powodziowego.


Tomasz Adamek/Marek Świercz (oprac. WK)