PIĄTEK PO POŁUDNIU

Ujazd

(fot. Agnieszka Wawer-Krajewska / AFRO)

W Rozmierzy i Suchej w gminie Strzelce Opolskie w wodzie z kranu Sanepid wykrył bakterie colli. Mieszkańcy tych miejscowości nie powinni pić tej wody bez przegotowania – apeluje Katarzyna Kanoza ze strzeleckiego sanepidu. Zakaz picia surowej wody będzie obowiązywał co najmniej do poniedziałku (24.05).

W Ujeździe i Niezdrowicach w kranach jest już woda. Udało się naprawić stację uzdatniania wody, która została zalana w wyniku powodzi. Jednak woda nie nadaje się jeszcze do picia. Na razie trzeba ją gotować. Będzie nadawała się do spożycia dopiero gdy otrzymamy analizy z laboratorium – mówi burmistrz Ujazdu Tadeusz Kauch.

Można już przejechać mostem przez Małą Panew w Kielczy. Mieszkańcy ewakuowanej dzielnicy Zamoście po północnej stronie Małej Panwi wrócili już do domówi i porządkują obejścia.




CZWARTEK NOC

Sytuacja w gminie Zawadzkie, gdzie wczoraj wylała Mała Panew, zaczyna się normować. Mieszkańcy Kielczy zaczynają wracać do swoich domów na Zamościu. Dwie ostatnie doby spędzili u swoich rodzin.

Wszyscy czekają z niecierpliwością na dalsze opadanie wody - wał jest przemoczony i są niewielkie szanse, że przetrwałby kolejny napór fali.

Natomiast w Zawadzkiem woda stawie hutniczym nadal się przelewa, ale już nieco mniejszym strumieniem. Straż pożarna w piątek (21.05) zacznie wypompowywać wodę z piwnic. Na razie byłoby to bezcelowe, ponieważ woda z rzeki, ale też wody gruntowe podchodzą z powrotem.

__________________________________________________________________________

CZWARTEK PO POŁUDNIU

W Ujeździe trwają prace przy ujęciu wody. Miejscowość została zalana przez wody, które wystąpiły z Kłodnicy.

Pracownicy gospodarki komunalnej do zbiorników wrzucili chlor, by zdezynfekować ujęcie. Kiedy będzie można napić się wody z kranu? Mamy nadzieję, że jeszcze dziś w nocy, a jeśli nie, to jutro około południa - mówi burmistrz Tadeusz Kauch. Musimy zachować ostrożność, Tam jest bardzo mokro - tłumaczy burmistrz.

Na razie wodę można odebrać w sklepie we wsi Niezdrowice. Woda do celów sanitarnych jest przechowywana w brezentowych zbiornikach, w rynku znajdują się też dwie beczki 1000-litrowe.





W Ujeździe została zalana stacja uzdatniania wody. Woda w kranach nie nadaje się do picia, mineralną można dostać w sklepie spożywczym w sąsiedniej wsi.


ŚRODA NOC

W powiecie strzeleckim najbardziej ucierpiała gmina Zawadzkie. W Kielczy ewakuowano mieszkańców z terenów po północnej stronie Małej Panwi.

W Zawadzkiem domy musiało opuścić kilkanaście osób. Mariusz Stachowski, burmistrz Zawadzkiego zapewnia, że mieszkańcy mogą liczyć na pomoc, jednak dopiero po ustabilizowaniu stanu wód.

Zawadzkie pływa. Mała Panew zrobiła sobie odnogę, która prowadzi przez środek miasta. Mieszkańcy ewakuowani zostali z kilku ulic w Zawadzkiem i Kielczy. Mieszkają w szkołach. Poziom wody nieznacznie się obniża, ale i tak nie sposób przejść przez miasto bez kaloszy.

Woda w Małej Panwi stopniowo się obniża, ale na razie w Zawadzkiem tego nie widać. Środkiem miasta płynie woda. Nie ma mowy, by kilkanaście osób ewakuowanych z zagrożonych domów mogło wrócić do siebie.

Przeniesiono je do szkoły w Rzędowicach. W Staniszczach Małych, Staniszczach Wielkich i Fosowskiem podtopionych jest kilkanaście gospodarstw. Ale rzeka na razie nie przerwała wałów, które cały czas wzmacniają strażacy i mieszkańcy. Konstrukcje z worków chwieją się w Kielczy, ale na razie jeszcze się trzymają, tak, że na południe od rzeki podtopionych jest tylko kilka podwórek i piwnic.


ŚRODA NOC

Przez środek Zawadzkiego płynie szeroki strumień. Oprócz ulicy Opolskiej zalane są między innymi ulice: Dworcowa, Andrzeja Wajdy, Harcerska, Kruczka, Ziaji, Kilińskiego i Osiedle Świerkle.

Z ulicy Opolskiej zrobiło się sztuczne koryto - mówi burmistrz Zawadzkiego, Mariusz Stachowski - Przede wszystkim chodzi o to, by nie było już napływu wód z rzeki Mała Panew do kanału. A poziom wody się nie zmniejsza.

Pytaliśmy czy dało się uniknąć tej trudnej sytuacji. Zdaniem burmistrza Zawadzkiego zrobiono wszystko co się dało. Każdy z przepustów wodnych został maksymalnie otwarty, ale napływ dużej ilości wody w tak krótkim czasie zrobił swoje.


Sytuacja na drogach wojewódzkich jest trudna – mówi Teresa Zimoch z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Oleśnie. Drogę 901 w Zawadzkiem na remontowanym moście trzeba było zamknąć. Kierunek Kolonowskie-Ozimek też jest nieczynny


Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. WK)