(fot. Dorota Kłonowska / AFRO)

Tegoroczna Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ma być w Głuchołazach nie tylko wyjątkowa, ale wręcz rekordowa. Takie ambicje ma sztab, który pobił już pierwszy rekord, zapraszając do udziału 60 wolontariuszy. Po raz pierwszy będą oni kwestować na terenie prawie wszystkich wiosek.

WOŚP od lat nie miała w Głuchołazach szczęścia. Była niewielką skromną akcją. Teraz ma być inaczej, czyli lepiej - zapewnia Krzysztof Parobczy, szef sztabu Orkiestry.


Częścią muzyczną kieruje Centrum Kultury. A Mariusz Lewicz, tamtejszy muzyk, zapewnia, że koncert będzie wyjątkowy.


Organizatorzy mają jeszcze wiele innych pomysłów, ale jak mówi szef sztabu, na ich realizację brakuje pieniędzy. Przydałby się np. dobrodziej, który zafundowałby Orkiestrze fajerwerki na „światełko do nieba”. Jest jeszcze trochę czasu, może się znajdzie.


Barbara Morajko (oprac. WK/JM)