"Niemcy nie muszą nas kochać. Niemcy mają nas szanować". Piotr Cywiński o relacjach polsko-niemieckich po wyborach do Bundestagu
- Jeśli Olaf Scholz (SPD) zostanie nowym kanclerzem Niemiec, to polityka wobec Polski się nie zmieni - powiedział w "Porannej Loży Radiowej" Piotr Cywiński, publicysta i wieloletni korespondent „Wprost” z Bonn, Brukseli i Berlina, specjalizujący się w problematyce międzynarodowej, ze szczególnym uwzględnieniem stosunków polsko-niemieckich.
- Jeżeli ktoś oczekuje, że Niemcy diametralnie zmienią swoją politykę wobec Polski, to musi postawić warunek. Tym warunkiem będzie zmiana postawy przede wszystkim polskich polityków. Kanclerze Niemiec, którykolwiek by to nie był, każdy następny, będzie dbał przede wszystkim o interesy Niemiec. Myślę, że nasi politycy powinni wyjść z prostego założenia - Niemcy nie muszą nas kochać. Niemcy mają nas szanować i to właśnie zależy od postawy naszych polityków.
W nowym Bundestagu zasiądzie 735 posłów. Zwycięska SPD otrzyma 206 mandatów, to o 53 więcej niż w poprzednich wyborach w 2017 roku. Natomiast w ławach Unii, czyli CDU/CSU zasiądzie 151 posłów, czyli o 49 mniej niż wcześniej.