OD KOGO PIENIĄDZE ?
Nyski ZOZ może starać się o 14 mln zł z tytułu ustawy 203 nie od Narodowego Funduszu Zdrowia, lecz Skarbu Państwa - orzekł wczoraj Sąd Najwyższy na rozprawie kasacyjnej.
Decyzją sądu jest zdziwiony dyrektor ZOZ-u Norbert Krajczy, ponieważ - jak powiedział Radiu Opole - były już trzy wyroki w Polsce uprawniaj¹ce ZOZ-y do pozywania właśnie Narodowego Funduszu Zdrowia. A kolejne trzy ( z nyskim włącznie ) wskazują jako płatnika Skarb Państwa. Jest tu więc niespójność interpretacji prawnej - dodał Krajczy.
ZOZ w Nysie jeszcze w 2001 roku wypłacił pracownikom należne uposażenia z tytułu wyrównania wynagrodzeń po ogólnopolskim strajku pielęgniarek i położnych. Było to osiem i pół mln zł, co z odsetkami i pochodnymi stanowi obecnie 14 mln. Teraz domaga się zwrotu tych pieniędzy. Sądy niższych instancji orzekły, że powinien je wypłacić skarb państwa. Podtrzymał to stanowisko Sąd Najwyższy wobec czego we wrześniu odbędzie się rozprawa w sądzie okręgowym w Warszawie przeciwko ministrowi finansów. Jeśli Nysie uda się odzyskać 14 milionów, pieniądze zostaną przeznaczone na aparaturę medyczną.
Nie ma znaczenia, czy będziemy pozywać skarb państwa, czy Narodowy Fundusz Zdrowia - twierdzi dyrektor - chodziło nam jedynie o ustalenie, przeciwko komu wnosimy żądania.
Dorota Kłonowska
Decyzją sądu jest zdziwiony dyrektor ZOZ-u Norbert Krajczy, ponieważ - jak powiedział Radiu Opole - były już trzy wyroki w Polsce uprawniaj¹ce ZOZ-y do pozywania właśnie Narodowego Funduszu Zdrowia. A kolejne trzy ( z nyskim włącznie ) wskazują jako płatnika Skarb Państwa. Jest tu więc niespójność interpretacji prawnej - dodał Krajczy.
ZOZ w Nysie jeszcze w 2001 roku wypłacił pracownikom należne uposażenia z tytułu wyrównania wynagrodzeń po ogólnopolskim strajku pielęgniarek i położnych. Było to osiem i pół mln zł, co z odsetkami i pochodnymi stanowi obecnie 14 mln. Teraz domaga się zwrotu tych pieniędzy. Sądy niższych instancji orzekły, że powinien je wypłacić skarb państwa. Podtrzymał to stanowisko Sąd Najwyższy wobec czego we wrześniu odbędzie się rozprawa w sądzie okręgowym w Warszawie przeciwko ministrowi finansów. Jeśli Nysie uda się odzyskać 14 milionów, pieniądze zostaną przeznaczone na aparaturę medyczną.
Nie ma znaczenia, czy będziemy pozywać skarb państwa, czy Narodowy Fundusz Zdrowia - twierdzi dyrektor - chodziło nam jedynie o ustalenie, przeciwko komu wnosimy żądania.
Dorota Kłonowska