Pielgrzymi z diecezji opolskiej dotarli na Jasną Górę. "To nas zmobilizuje, by trwać przy Bogu i w Kościele"
Około 2 tysięcy wiernych wzięło udział w tegorocznej 45. Pieszej Opolskiej Pielgrzymce na Jasną Górę. Pątnicy dotarli dziś (21.08) do klasztoru paulinów, gdzie wzięli udział w uroczystej mszy świętej wieńczącej ponadtygodniową podróż.
- Tego, kochani, wam życzę, żeby ta pielgrzymka uruchomiła bardziej takie życie duchowością maryjnego magnificat, u podstaw którego jest wielka świadomość tego, jak wiele od Boga mamy. Bo to nas zmobilizuje, by trwać przy Bogu i w Kościele i służyć Bogu i Kościołowi - powiedział.
Tegoroczny marsz ponownie odbył się w cieniu pandemii, co spowodowało konieczność zmiany tradycyjnej formy pielgrzymki. Jak wskazuje jej przewodnik ksiądz Marcin Ogiolda, wierni mogli dzięki temu przeżyć ostatnie dni w wyjątkowy sposób.
- Grupy były nieduże, szły w dość dużych odległościach i dzięki temu miały dużo spokoju, wyciszenia, takiego Bożego klimatu. Jak ktoś jest na pielgrzymce enty raz inaczej przeżywa niż ktoś, kto jest po raz pierwszy. Na pewno inaczej przeżywają to dzieci i młodzież, jeszcze inaczej dorośli - zauważał.
Pątnicy, którzy brali udział w tegorocznej pielgrzymce wskazywali, że to czas, który umacnia wiarę i poczucie jedności, a także uczy pokory i daje radość.
- Ja myślę, że pielgrzymka to jest trochę jak bakcyl. Jak człowiek go złapie, to potem ciężko w ciągu roku bez tego się obyć - przekonuje pani Beata.
- To jest wspólnota. Jeżeli komuś jest ciężko i trzeba na przykład ponieść kawałek plecak, to każdy jeden drugiemu pomaga - dodaje pan Dariusz z Kędzierzyna-Koźla.
- Tego się nie da opowiedzieć, tego się nie da opisać. Pielgrzymka jest zawsze szczególnym wydarzeniem w moim życiu. To są jednorazowe rekolekcje w drodze i coś takiego, wydaje mi się, że każdy potrzebuje - zdradza Piotr Kołodziej z parafii Ujazd.
Dodajmy, że Jasną Górę każdego roku odwiedza ponad 300 pieszych pielgrzymek z całej Polski. Najdłuższy dystans, bo 638 kilometrów pokonują pątnicy w ramach Pielgrzymki Kaszubskiej, która wyrusza z Helu. Łącznie w 2019 roku do klasztoru paulinów przybyło prawie 4,5 miliona osób. W ubiegłym roku było ich około miliona.