Rozprawa byłego przewodniczącego zarządu Fundacji „Pojednanie”
(fot. Stanisław Kubów / AFRO) |
Teraz domaga się odszkodowania i zadośćuczynienia - mówi Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu.
Bronisław Wilk spędził w areszcie cztery miesiące, choć wcześniej nie był karany i cieszył się nieposzlakowaną opinią. Co więcej, poręczyły za niego znane osobistości.
Proces w sprawie nieprawidłowości w fundacji trwał 12 lat. Bronisław Wilk został prawomocnie uniewinniony przez warszawski sąd w maju 2006 roku.
Marek Świercz (oprac. WK/JM)