|
Roman Kolek, wicedyrektor NFZ w Opolu |
(fot. Justyna Maćkowiak / AFRO) |
Dłuższe czekanie na operację kręgosłupa i rozrusznik serca, kilka razy mniej skierowań na tomografię i rezonans. Tak będzie w Polsce w przyszłym roku - donosi dzisiejsza (24.10) "Gazeta Wyborcza”. O 1,2 miliarda złotych mają zmniejszyć się wpływy ze składki zdrowotnej. To niemal tyle, ile wynosi przyszłoroczna pula na leczenie opolskiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Rzeczywiście pieniądze mogą się kurczyć. W nieskończoność z rezerwy nie można czerpać - stwierdza zastępca szefa oddziału NFZ w Opolu Roman Kolek.
Jednak jak uspokaja Kolek, żadne cięcia na Opolszczyźnie nie są planowane.
Przyszłoroczny budżet NFZ-u w Opolu wynosi 1,3 miliarda złotych i jest o kilka milionów większy niż tegoroczna pula pieniędzy.
Adam Barański (oprac. WK)