- Zostało tu zabitych dwóch sołtysów. Sołtys Rosa z Bierdzan i sołtys Barcik z Turawy. Osoby te zostały zamordowane, właśnie dlatego, że byli Polakami i działaczami plebiscytowymi. W czasie plebiscytu, który odbył się kilka miesięcy wcześniej, nadzorowali ten plebiscyt ze strony polskiej i mieli odwagę, aby napisać raport o nadużyciach strony niemieckiej właśnie w tym plebiscycie. M.in. o tym, jak strona polska była terroryzowana przez bojówki niemieckie - mówi dr hab. Mariusz Patelski, pracownik instytutu historii Uniwersytetu Opolskiego.

- Cieszę się, że możemy odkrywać takie pomniki - mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski. - Ważne jest to, że wiemy więcej o tym miejscu i będziemy prawdę o tym miejscu odkrywać i pamiętać. Bo tutaj zostali zamordowani nie powstańcy, ale osoby, które przygotowywały akcję plebiscytową. Byli bestialsko zamordowani tak, że rodziny tych osób nie rozpoznały po twarzach, ale po odzieży. Dlatego, trzeba takie miejsca szczególnie czcić.

Jedną z osób, która na co dzień opiekuje się pomnikiem jest Hubert Kampa z Fundacji In Blessed Art. - W szczególności dokonaliśmy zmycia i oczyszczenia tego pomnika. W przyszłości planujemy remont pomnika. Mamy też nadzieję na pozyskanie dodatkowego finansowania na dokonanie dekomunizacji pomnika, ponieważ jest on z czasów komunistycznych.

III Powstanie Śląskie zakończyło się 5 lipca 1921 roku. Jego efektem było przyznanie Polsce znacznie większej części Górnego Śląska, niż pierwotnie zamierzano.