Arkadiusz Karbowiak

(fot. Jarek Anczakowski / AFRO)

W najlepszym wypadku dopiero we wrześniu poznamy wykonawcę bazy sportowej, która ma powstać w Opolu przed Euro 2012. Przetarg rozstrzygnięto, ale jedna z firm, która wzięła w nim udział, odwołała się od decyzji miasta. Jej oferta została odrzucona, choć była tańsza. Nie uwzględniała bowiem dwukolorowej trawy, co było wymogiem postawionym przez miasto.

Skarga będzie prawdopodobnie odrzucona i trafi do Krajowej Izby Odwoławczej. Trudno więc powiedzieć kiedy będzie ogłoszony kolejny przetarg - wyjaśnia wiceprezydent Opola Arkadiusz Karbowiak.


Jeśli Krajowa Izba Odwoławcza zgodzi się z decyzją miasta i uzna skargę za

Patryk Jaki

(fot. Józef Środa / AFRO)

niesłuszną, znowu będzie ogłoszony przetarg. Jego wyniki mogą być znane we wrześniu. Izba Odwoławcza może jednak stanąć po stronie skarżącej się firmy. Wtedy trzeba będzie rozpatrzyć oferty jeszcze raz. Oferta z jednokolorową trawą będzie musiała zostać przyjęta. Wtedy protest będzie mogła zgłosić firma, która w przetargu złożyła droższą ofertę, ale uwzględniającą dwukolorową nawierzchnię.

Opozycja Obawia się, że przez to miasto nie zdąży wybudować bazy przed 2012 rokiem. Odwołanie przetargu przez kolor trawy jest kompromitacją dla Urzędu Miasta - mówi Patryk Jaki.


Dobrego rozwiązania tej sytuacji jednak nie było, bo gdyby przetarg nie został anulowany i wybrano by tańszą ofertę, droższa firma również złożyłaby odwołanie od takiej decyzji.


Aneta Skomorowska (oprac. WK)