Kolejny dzień uroczystości rocznicowych na Górze św. Anny. "Teraz o powstaniach mówi cała Polska" [ZDJĘCIA]
Przedstawiciele ugrupowań patriotyczno-narodowych spotkali się dzisiaj (3.05) na Górze św. Anny, żeby uczcić setną rocznice wybuchu III powstania śląskiego. Tradycyjnie uroczystości rozpoczęły się od udziału we mszy świętej w bazylice, następnie nastąpiło złożenie kwiatów i modlitwa przy pomniku Jana Pawła II, po czym uczestnicy uroczystości spotkali się przed Pomnikiem Czynu Powstańczego.
Niemal co roku w 3-majowych uroczystościach na Górze św. Anny bierze udział historyk związany z tym rejonem, profesor Franciszek Marek.
- Tu niedaleko jest Granica, to przysiółek wsi Lichynia. Tam mój dziadek miał pole, na którym przed III powstaniem 150 chłopców składało przysięgę wstępując do Polskiej Organizacji Wojskowej – mówi Franciszek Marek. - Odbierał ją pan Jońca ze Sławięcic. Przysięga się obywała na tym polu według regulaminu wojskowego, więc było patrole, kontrola, każdy musiał znać odzew. Hasło było „wiewiórka”, a odzew był „jaszczurka”.
Profesor Marek przytoczył treść przysięgi – ochotnicy przyrzekali bronić Góry św. Anny, nawet kosztem własnego życia.
Główny organizator dzisiejszych uroczystości, senator Jerzy Czerwiński podkreślał konieczność dokładnego poznawania historii, która działa się sto lat temu. - Szeroka wiedza pozwala poznać kontekst tych wydarzeń – mówił Jerzy Czerwiński. - Plebiscyt był, ale błędem było – być może także naszym – że jako strona polska zgodziliśmy się na to, że osoby, które nie mieszkały na Śląsku, mogły brać w tym plebiscycie udział. To przez to między innymi wyniki zostały spaczone i dlatego musiało wybuchnąć III powstanie śląskie.
Mimo niesprzyjającej pogody przedstawiciele uczestnicy, w tym m.in. członkowie Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Polski Śląsk czy stowarzyszenia Patriotyczny Kędzierzyn-Koźle złożyli wieńce przed pomnikiem, a uroczystość zakończyli odśpiewaniem „Roty”.