Pojawiły się informacje, że wielu mieszkańców Opolszczyzny odbiera telefony z zaproszeniem na spotkania w ramach rzekomej kampanii. Ich celem ma być bezpłatne przekazanie urządzenia do pomiaru saturacji krwi oraz szkolenie z obsługi pulsoksymetru.

Firma powołuje się na współpracę z UMWO, ale ona nie ma nic wspólnego z urzędem. - To akcja telemarketingowa lub o charakterze przestępczym - mówi Szymon Ogłaza, wicemarszałek województwa.

- Prawdopodobnie, jeśli nie chodzi jedynie o podszywanie się, to w grę wchodzi być może próba jakiegoś wyłudzenia. Trudno w ogóle powiedzieć, jaki efekt końcowy chcą osiągnąć osoby odpowiedzialne za telefony, bo do tej pory nie zgłosiły się do nas osoby poszkodowane w akcji. Nikogo nie oszukano i nikt nie stracił pieniędzy, ale wiemy doskonale, że w dzisiejszych czasach trzeba być niezwykle ostrożnym, jeśli chodzi o tego typu sytuacje.

Szymon Ogłaza zwraca uwagę, że celem wyłudzaczy mogą być nie tylko pieniądze, bo dane osobowe są dzisiaj równie cennym towarem.