Obawy o ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym
Ryszard Zembaczyński, Prezydent Miasta Opola |
(fot. Wanda Kownacka / AFRO) |
Niestety obok niewątpliwych korzyści partnerstwo publiczno-prywatne daje także okazję do korupcji lub zachowań wątpliwych etycznie, tak jak to miało miejsce ostatnio w przypadku przedstawicieli koalicji rządzącej. To powoduje, że samorządowcy nie garną się do takich spółek w obawie przed podobnymi oskarżeniami - mówi Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina.
Zdaniem etyka dr Grzegorza Francuza z Uniwersytetu Opolskiego nawet najlepiej napisana ustawa nie wyeliminuje złych, nieetycznych praktyk na styku władzy i biznesu.
Partnerstwo publiczno-prywatne daje ogromne możliwości rozwoju zarówno małym społecznościom lokalnym jak i dużym metropoliom.
Krzysztof Rapp (oprac. BO)