- Większość ludzi aktualnie siedzi tylko w domu, podobnie studenci, uczniowie. Automatycznie nic się robi, nigdzie się nie wychodzi, wszystko było pozamykane, także siłownie i niestety to widać, przybieramy na wadze - mówi jedna z kobiet.

- Podjadanie w domu, to jest coś normalnego. A siedząc przed telewizorem nie spalimy żadnych kalorii, tylko będziemy sobie dokładać - dodaje mieszkanka Opola.

- Co czwarta osoba dorosła w kraju ma otyłość patologiczną, która wymaga leczenia - mówi Małgorzata Ziółkowska, starszy asystent na Oddziale Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. - Co jest niepokojące, to narasta problem otyłości u dzieci. Jesteśmy krajem, w którym ta otyłość narasta najszybciej w całej Europie. To, co się dzieje od roku, czyli właśnie pandemia koronawirusa nie pomaga. My na oddziale leczymy pacjentów z otyłością II i III stopnia. Najbardziej w pamięci mam 18-letniego pacjenta, który ważył 260 kg i miał BMI ponad 75. To dramat młodego człowieka. Na szczęście, że do nas trafił i zaczął leczyć swoją chorobę. Bo otyłość jest chorobą.

63-letni Zbigniew Zamróz ważył blisko 120kg. Jak mówi dzięki determinacji i aktywności fizycznej schudł 40 kg. - Przeżyłem to, sam ważyłem kiedyś 119 kg, w tej chwili ważę 79,5 kg dzięki biegom. Początki były ciężkie. Żeby przebiec 3 km wydawało się, że zajmie mi to cały dzień. Potem biegałem nawet 20 km dziennie. Dzięki temu człowiek staje się aktywny, jest lepszy do życia.

- Na pewno nie możemy mówić o wymówkach, bo zawsze chcemy siebie usprawiedliwić, że siłownie zamknięte, że nie można wychodzić. A wystarczy rower, maszerowanie czy później można dojść do biegania. Motywujmy się - dodaje Katarzyna Jędrzejewska, trenerka akcji "Chodzę bo lubię" i "Biegam bo lubię", która w Radiu Opole zachęca do ruchu w programie "Plenerowy radio-trening".

Dziś (04.03) przypada Światowy Dzień Otyłości. Z badań przeprowadzonych w ramach kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości” wynika, że w minionym roku średnio spędziliśmy dziennie o 1,5 godziny więcej przed ekranem komputera lub telewizora.