Nie zgadzają się z publikacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Mieszkańcy Opola wyszli na protestacyjny spacer
Opolanie wyszli na ulice by zaprotestować wobec publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Młodzież i starsi spotkali się na "spacerze" na pl. Wolności w Opolu, po czym przemaszerowali na rondo na pl. Konstytucji.
- Chcemy zakomunikować, że nam się to nie podoba, pokazać, że kobiety się nie poddają i chcą mieć ten wybór i nie można nam go tak łatwo odebrać - dodaje młoda opolanka.
- Strajkujemy, ponieważ bardzo nie podoba nam się decyzja Trybunału Konstytucyjnego. Spodziewałam się publikacji wyroku trochę wcześniej, bo jest ustalone, że powinna się pojawić od razu po miesiącu od ogłoszenia, przeciągnęło się do trzech miesięcy. Moim zdaniem powinni już po tamtych protestach, gdy widzieli co się dzieje w Polsce, zareagować i nie publikować wyroku - mówi młoda kobieta.
- Spodziewałam się, że wyrok będzie opublikowany, ale tak samo spodziewałam się protestów - dodaje inna dziewczyna.
Przypomnijmy, w środę (27 stycznia) Trybunał Konstytucyjny opublikował pisemne uzasadnienie wyroku z 22 października 2020 roku, w którym orzekł, że przepis dopuszczający aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest sprzeczny z Konstytucją.
- Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, dotyczące przepisów tzw. ustawy antyaborcyjnej, jest absolutnie w pełni zgodne i konsekwentne z dotychczasową linią orzeczniczą polskiego TK, bez względu na to, kto w nim zasiadał. Składy się zmieniały, ale w latach 90. i dwutysięcznych takie były właśnie orzeczenia – oceniła w Polskim Radiu rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Dodała, że jest to zgodne z tym, co jest napisane w polskiej konstytucji. Jej zdaniem, opozycja „celowo wprowadza w błąd” protestujących.