To kolejny krok w realizacji strategii zakładającej dążenie do roli regionalnego lidera pod względem rozwoju gospodarczego i społecznego. Starania o przyznanie certyfikatu trwały kilka miesięcy i jednym z ich głównych założeń jest zminimalizowanie wpływu na środowisko naturalne. Rektor nyskiej PWSZ prof. Przemysław Malinowski wskazuje, że w ciągu najbliższych miesięcy instytucja zacznie odczuwać realne korzyści z wprowadzanych zmian.

- Zarówno na tej najbardziej przyziemnej kwestii, jaką są korzyści finansowe, bo te wszystkie działania, które mamy w programie, mają prowadzić między innymi do obniżenia kosztów funkcjonowania. Ale drugie to postrzeganie uczelni jako tej marki, która się wpisuje w ogólnoświatowe trendy zrównoważonego rozwoju, czy budowania gospodarki o obiegu zamkniętym. Tym największym wyzwaniem, przed którym stoi teraz Europa to budowanie tego zielonego ładu - wyjaśnia.

Jednym z założeń związanych z wdrażanym systemem jest budowa instalacji fotowoltaicznych na budynkach uczelni. Ponadto instytucja ta chce zmniejszać swoje zapotrzebowanie na energię, między innymi poprzez wykorzystywanie nowoczesnych rozwiązań czy poprawę świadomości w tym zakresie, zarówno wśród pracowników i studentów, jak i osób niezwiązanych z uczelnią.