Młodzi bankowcy pracują na rzecz nyskiej świetlicy

(fot. Dorota Kłonowska / AFRO)

Nyska świetlica terapeutyczna „Iskierka” dostała pomieszczenie po sklepie spożywczym. W zaadaptowaniu sal pomagają młodzi bankowcy. Przyjechali mikrobusem z wiadrami farby i murarską zaprawą i zakasali rękawy do pracy. Każde miejsce jest dobre, jeśli tylko znajdą się ludzie, którzy chcą pomagać. A pomoc jest realizowana w ramach projektu Fundacji Bankowej im. Leopolda Kronenberga:

Podopieczni nyskiej świetlicy terapeutycznej „Iskierka”

(fot. Dorota Kłonowska / AFRO)

Zofia Potoczek społecznie zajmuje się praca z dziećmi i przyznaje, że taka świetlica jest bardzo potrzebna:


Pomaga też nyski lekarz Wojciech Rembisz:


W Polsce jest realizowanych obecnie ponad 50 takich projektów, na Opolszczyźnie dwa – w Nysie i Oleśnie. Na pytanie, co ma z tego bank, młodzi ludzie odpowiadają: nie wchodzą w grę żadne materialne korzyści. Główną ideą jest asymilacja załogi z różnych oddziałów w kraju.


Dorota Kłonowska (oprac. AO)