Sejmik przeciwko likwidacji opolskiego NFZ
Sesja Sejmiku Województwa Opolskiego |
(fot. Piotr Wójtowicz / AFRO) |
Chcemy mieć wpływ na to co dzieje się u nas w regionie - mówi radny PO, Andrzej Misiak.
Na likwidacji najbardziej ucierpieli by pacjenci - dodaje Misiak.
Głos sprzeciwu Sejmiku ma szansę pomóc w zmianie planów Ministerstwa Zdrowia. Taka jest opinia marszałka województwa. Przyjęta przez Sejmik rezolucja w sprawie likwidacji opolskiego oddziału NFZ-u nie ma wprawdzie mocy prawnej, trafi jednak do konwentu marszałków, który jest opiniotwórczym partnerem dla rządu. Konwent, który będzie obradował 26 września, ma wyrazić swoje stanowisko w sprawie projektowanych zmian w ustawie.
Są szanse na to, że będzie ono zgodne ze stanowiskiem naszego regionu - mówi marszałek Józef Sebesta:
Zdanie konwentu marszałków brane jest pod uwagę przez Związek Województw. Ten z kolei jest członkiem komisji trójstronnej pracującej nad ustawą. Ta droga sprawdziła się przy ustawie metropolitalnej. Znaczna część wprowadzonych w niej zmian była zaproponowana właśnie przez województwo opolskie.
Aneta Skomorowska (oprac. AO/JM)