Dryfujący pusty ponton na Jeziorze Nyskim. Poranna akcja WOPR Nysa
Dryfujący ponton z silnikiem, ale bez załogi zauważono dzisiaj rano (31.08) w pobliżu zapory na Jeziorze Nyskim. Według zgłaszającego istniało podejrzenie, że osoby płynące pontonem wpadły do wody.
Natychmiast do działań zadysponowano zespół dyżurny WOPR. Na Akwa Marinie czekała w gotowości grupa strażaków z PSP Nysa. Zespół dyżurny po dotarciu na miejsce ujawnił pływający ponton bez osób. Ustalono, że prawdopodobnie jednostka zerwała się z bojki lub została zepchnięta z brzegu przez wiatr.
Policjanci na swojej łodzi i jednostka WOPR Nysa rozpoczęły przeszukanie akwenu oraz linii brzegowej jeziora. W rejonie drugiej zatoki, za miejscowością Głębinów zauważono wędkarza, który poinformował, że silny wiatr w nocy zerwał mu ponton z brzegu. Sprzęt wrócił do swojego właściciela.
Policjanci na swojej łodzi i jednostka WOPR Nysa rozpoczęły przeszukanie akwenu oraz linii brzegowej jeziora. W rejonie drugiej zatoki, za miejscowością Głębinów zauważono wędkarza, który poinformował, że silny wiatr w nocy zerwał mu ponton z brzegu. Sprzęt wrócił do swojego właściciela.