- Otaczają nas lasy, tereny rolnicze i przemysłowe, taki samochód był nam niezbędny - mówi Sebastian Kwoczała, zastępca naczelnika OSP Dziergowice. - To fabrycznie nowy samochód średni, uterenowiony, z napędem na cztery koła, posiada zbiornik wody o pojemności 3500 litrów i zbiornik pianotwórczy o pojemności 350 litrów. Samochód jest wyposażony w sprzęt do ratownictwa technicznego, medycznego oraz armaturę gaśniczą. Sprzęt pochodził dzięki zbiórce złomu wśród mieszkańców, ofiarności sponsorów i samych strażaków.

Koszt wozu to 810 tysięcy złotych. Jego zakup był możliwy dzięki dofinansowaniu rządowemu i samorządowemu.

Dodajmy, że w tym roku jednostka OSP w Dziergowicach świętuje 115 lat istnienia.