Pacjenci się nie boją. Coraz większe obłożenie łóżek w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu
Dwa tygodnie minęły od czasu częściowego odmrożenia szpitala monoprofilowego w Kędzierzynie-Koźlu. Na 420 łóżek 90 jest przeznaczonych dla pacjentów z koronawirusem. Większość oddziałów została przywrócona, działają trzy z pięciu sal operacyjnych.
- Działamy już na pełnych obrotach, oddziały są czynne tak, jak przed pandemią – mówi Jarosław Kończyło, dyrektor szpitala powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu. - W tej części szpitalnej wieloprofilowej większość oddziałów jest na poziomie obłożenia nie mniejszym niż 50%. Są takie oddziały, jak na przykład ginekologiczno-położniczy, gdzie obłożenie jest na poziomie 85-90%, więc bardzo wysokie. Oddział neurologiczny z pododdziałem udarowym – tu również możemy się pochwalić bardzo wysokim obłożeniem, bo ono jest ok. 60-70%.
W kozielskim szpitalu od dwóch tygodni odbywają się porody rodzinne, przeprowadzane są także planowe operacje usunięcia zaćmy. Na dwie zmiany działa także laboratorium z pracownią genetyki, gdzie przeprowadzane są testy na obecność koronawirusa. Dziennie sprawdzanych jest od 80 do 100 wymazów.
W kozielskim szpitalu od dwóch tygodni odbywają się porody rodzinne, przeprowadzane są także planowe operacje usunięcia zaćmy. Na dwie zmiany działa także laboratorium z pracownią genetyki, gdzie przeprowadzane są testy na obecność koronawirusa. Dziennie sprawdzanych jest od 80 do 100 wymazów.