- Dyrektorzy szpitali muszą mieć świadomość i wiedzę, jak w przyszłości będzie wyglądało funkcjonowanie ich placówek. To musi być szybka decyzja - mówi Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego. - My postulujemy, aby nic nie zmieniać w ryczałcie, zostawić go taki jaki jest. Nie rozliczać go usługami medycznymi, tylko dostosować możliwe rozwiązania, które pozwolą na zatrzymanie tych pieniędzy w szpitalach. W kształtowaniu budżetu na przyszły rok, gdzie zawsze się to według wykonania szacuje, to uwzględni jednak to, że nie może być on niższy niż tegoroczny. Musi być nawet zwiększony o koszty funkcjonowania. Kolejnym postulatem jest zwolnienie szpitali z płacenia składki ZUS pracowniczej. Daje to szansę na pozostawienie części pieniędzy w jednostkach.

Marek Staszewski, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologii podkreśla, że w przypadku jego placówki sytuacja finansowa jest zła. - W niektórych poradniach, w stosunku do ubiegłego roku jesteśmy mniej więcej o półtora miesiąca do tyłu. Po prostu tyle mniej przyjęliśmy pacjentów.

- W stosunku do pierwszego półrocza ubiegłego roku zrobiliśmy około półtorej miliona złotych mniej kontraktu. My jesteśmy postawieni pod ścianą. Dodatkowo jeszcze dochodzi fakt, że od jakiegoś czasu dyrektorzy szpitali przestali zarządzać swoimi funduszami wynagrodzeń. Rozporządzenia ministra zdrowia nakładają na nas obowiązek minimalnych wygrodzeń dla wszystkich grup zawodowych w szpitalu i poniżej tego zejść nie możemy. Liczylibyśmy na to, aby skorzystać z tego, czego na przykład przedsiębiorstwa, czyli z pożyczek umarzalnych w jakiejś kwocie.

- Chodzi też o rzetelną wiedzę, bo wtedy opracujemy dobry budżet w zakresie służby zdrowia na przyszły rok - mówi marszałek Andrzej Buła.

- Chcielibyśmy wiedzieć, jak będą rozliczane minione miesiące, kiedy nie można było realizować wszystkich usług. Czy to będzie także podstawą naliczania ryczałtu na przyszły rok? Chcielibyśmy wiedzieć nieco wcześniej, a na pewno we wrześniu i październiku podczas tworzenia przyszłorocznych budżetów. Potrzebna jest nam podpowiedź od Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia, w jakim kierunku pójdzie naliczanie i budowanie podstaw finansowych na przyszły rok.

Placówkom medycznym chce pomóc Narodowy Fundusz Zdrowia, który zapowiedział, że do naszego województwa trafi dodatkowe 18 milionów złotych na przywrócenie pełnej dostępności świadczeń.

Dodatkowo, zarząd województwa opolskiego chce również razem z województwem mazowieckim przygotować wspólne stanowisko na konwent marszałków, który ma odbyć się 30 lipca i przedstawić je ministrowi zdrowia Łukaszowi Szumowskiemu.