- Zajęcia organizujemy już od 10 lat i zawsze staramy się je zaczynać w wakacje. Cieszymy się, że w tym roku, mimo pandemii, udało nam się z nimi wystartować - mówi Łukasz Zalewski, instruktor jogi. - Można do nas przyjść nawet nie praktykując jogi. Są to bardzo proste pozycje. Praktyka polega na naśladowaniu nauczyciela. Są też wśród nas nauczyciele, którzy ewentualnie pomagają i robią korekty, jeżeli ktoś źle wykonuje ćwiczenia. Zajęcia trwają 60 minut.

Jak podkreślają uczestnicy dzisiejszych (04.07) zajęć, joga daje im wyciszenie, koncentracje i lekkość ciała. Dodatkowo przez godzinę można się wyłączyć i zapomnieć o spraw codziennych.

- To jest spokój, relaks, taka wolność umysłu i odpoczynek. Od pół roku byliśmy wyizolowani, także w tej chwili jest doskonała możliwość, aby powrócić do tego, co było przed. Czyli pracować nad sobą, nad ciałem, zdrowiem psychicznym i fizycznym oraz higieną. Możemy przez to powrócić do takiego normalnego funkcjonowania, czyli praca, dom, ale też czas dla siebie. - Bardzo dobrze wpływa na wszystkie mięśnie, kręgosłup, jest nie obciążająca, a do tego lubię tą całą otoczkę filozoficzną jogi.

Następne spotkanie 18 lipca. Dodajmy, że ze względów epidemiologicznych liczba osób jest ograniczona. W zajęciach może wziąć udział maksymalnie 150 osób, a każdy z uczestników przed wejściem musi wypełnić ankietę dotyczącą stanu zdrowia i zdezynfekować ręce. Wstęp jest bezpłatny.