Policjanci, którzy zostali wysłani na miejsce, od razu zauważyli nerwowe zachowanie jednego z uczestników kolizji. Postanowili sprawdzić stan jego trzeźwości.

- Badanie alkomatem pokazało, że 28-letni mężczyzna miał w organizmie niemal 3 promile alkoholu - mówi starszy aspirant Stanisław Filak, oficer prasowy oleskiej policji.

- Z wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący fordem nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego. Najechał na tył seata cordoby, który na skrzyżowaniu skręcał w lewo. Samochodem jechała kobieta z dwójką małych dzieci. Szczęśliwie nikt z uczestników tego zdarzenia nie doznał obrażeń ciała.

W samochodzie kobiety znajdowała się 2,5-letnia dziewczynka i 6-letni chłopiec.

Teraz nieodpowiedzialny kierowca odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej. Mężczyzna musi liczyć się z wysoką grzywną, a poza tym może trafić do więzienia na dwa lata.