Będzie to jedna z ostatnich zmian czasu. W 2021 roku przestawimy wskazówki zegarów zapewne ostatni raz. Zmiana czasu obecnie odbywa się dwa razy w roku - w ostatni weekend marca zmieniamy czas z zimowego na letni i siedem miesięcy później - w ostatni weekend października - z letniego na zimowy.

Zmiany te miały służyć efektywniejszemu wykorzystaniu światła dziennego i oszczędności energii. Jednak po latach doświadczeń coraz częściej zaczęły pojawiać się krytyczne głosy ekspertów, co do korzyści ekonomicznych i zdrowotnych takiego rozwiązania.

Rok temu Parlament Europejski zatwierdził przepisy, które mają znieść w państwach unijnych obowiązek przestawiania zegarów dwa razy w roku. Do końca tego roku w tej sprawie mają się wypowiedzieć kraje członkowskie, a także wybrać, przy jakim czasie pozostaną.

Polacy są w tej kwestii niemal jednomyślni - w przeprowadzonej przez Komisję Europejską ankiecie 95 proc. Polaków opowiedziało się za likwidacją zmian czasu. To najwyższy odsetek w Europie. U nas więc sprawa jest przesądzona i pewnie zmienimy czas jeszcze tylko kilka razy.