Procedurze poddawane są wszystkie pojazdy, które wyjeżdżają na trasy. Jak zapewnia prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Nysie Piotr Janczar, to nie jedyne zabiegi, które mają zwiększyć bezpieczeństwo kierowców i pasażerów.

- Wszystkie autobusy, które zjeżdżają są ozonowane. Jest to robione w nocy, a także w ciągu dnia. Tak samo jeżeli chodzi o wszystkie miejsca, w których pasażer styka się w autobusie, czyli wszelkiego rodzaju rurki, uchwyty, kasowniki, wejścia, wszystko to jest czyszczone specjalnymi środkami dezynfekującymi - wyjaśnia.

Oprócz tego przewoźnik zdecydował o wydzieleniu zamkniętej dla pasażerów strefy buforowej w czołowej części pojazdów. Oznacza to, że nie mogą oni korzystać z przednich wejść, ani zakupić biletu u kierowcy. Ponadto wszyscy pracownicy zostali wyposażeni w środki do dezynfekcji dłoni.

Przypomnijmy, że z uwagi na epidemię koronawirusa do tej pory nyski MZK ograniczył kursy na liniach 2, 4 oraz 7, a także całkowicie wstrzymał przewozy na liniach numer 4S i 14. Niewykluczone, że w tym tygodniu spółka zdecyduje o kolejnych ograniczeniach.