- Bieg z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych organizujemy po raz pierwszy - mówi Małgorzata Halek–Malinowska, dyrektor Agencja Sportu i Promocji w Prudniku. - Postanowiliśmy ideę biegu „Tropem Wilczym” przenieść do Prudnika. W biegu tym może uczestniczyć każdy. Dłuższa trasa prowadzi przez tereny leśne. Jest też krótszy dystans 1963 metry. Jest to data śmierci ostatniego żołnierza niezłomnego. Tak się składa, że pętla drogi do Sanktuarium św. Józefa liczy właśnie tyle metrów.

Prudnicki bieg upamiętniający żołnierzy niezłomnych rozpocznie się w niedziele o godzinie 14. Uczestnicy otrzymają pamiątkowe medale. W gminie tej pod koniec lat czterdziestych ubiegłego wieku powstała Krajowa Armia Podziemna. Prowadziła walkę o charakterze ideologicznym. Najwięcej członków miała w Szybowicach zasiedlonych przez Kresowiaków. W 1952 roku wieś tą otoczyły oddziały bezpieczeństwa. Władysława Biernata i Hieronima Bednarskiego skazano na karę śmierci. Posądzony o współpracę z agentem amerykańskim Jan Krech dostał dożywocie. Pozostałym członkom tej organizacji orzeczono kary od półtora roku do 15 lat więzienia.