- W Optimie odbiliśmy się od ściany. Dowiedzieliśmy się, że nie ma tam pediatry - mówi mama, która szukała niedawno tam pomocy, kiedy jej 4-letnia córka dostała wysokiej gorączki. - Byliśmy tam w sobotę i powiedziano nam, że pediatra będzie w niedzielę rano. Internisty także nie było, ponieważ wyjechał do stwierdzenia zgonu. Z ul. Katowickiej odesłano nas na SOR przy ul. Witosa - twierdzi rozmówczyni. Kolejna mama uzupełnia, że osoby z dziećmi przyjmowane są na równi z dorosłymi - Czyli kto pierwszy, ten lepszy - opowiada. Jak dodaje, jej 2,5-letnie dziecko na pomoc oczekiwało kilka godzin.

Rzecznik NFZ w Opolu Barbara Pawlos potwierdza, że wie o problemach rodziców małych pacjentów. Dlatego w opolskim oddziale funduszu zorganizowano spotkanie z przedstawicielami przychodni. - Zdarzają się przypadki, że lekarza pediatry brakuje, a wynika to z tego, że świadczeniodawca ma problem z pozyskaniem medyków - mówi rzecznik. Barbara Pawlos zapewniła jednocześnie, że Optima zrobi wszystko by jeden dyżur pediatry był w pełni obsadzony i że według zapewnień władz przychodni, jak przekazała rzecznik NFZ, problem zostanie rozwiązany w ciągu kilku dni.

Jednak informacje, jakie otrzymaliśmy bezpośrednio w spółce nie były tak optymistyczne. - Panie redaktorze, jeśli pan zna pediatrę, który poszukuje pracy, to ja go chętnie zatrudnię - w ten sposób prezes przychodni Adam Szlęzak odpowiada na pytanie, czy poprawi się dostępność do lekarza w nocy, dni wolne i w święta w Opolu.

- W tej chwili jesteśmy na krawędzi pod względem bezpieczeństwa funkcjonowania, jeśli idzie o kadrę - mówi prezes spółki. - Trzeba sobie zdać sprawę, że mamy jeden system. To są ci sami lekarze, którzy w dzień pracują w przychodniach albo szpitalach. Więc jeśli będzie u nas przyjmował taki lekarz, to nie będzie go w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Cały czas poszukujemy lekarzy i nie będę się już deklarował przed NFZ, że jesteśmy w stanie jakieś cuda stworzyć - podkreśla Adam Szlęzak.

W sytuacji problemów w dostępie do lekarza pediatry w Opolu rodzice spędzają czas w kolejce na SOR przy Witosa albo korzystają także z nocnej i świątecznej opieki w szpitalu w Ozimku, Krapkowicach i Strzelcach Opolskich. W tych miastach również przyjmuje jeden pediatra.