Nowy wiceszef powiatu został wybrany na tę funkcję 31 grudnia ubiegłego roku. Chwilę po tym prezes nyskiego EKOM-u zapowiadał, że chce zamknąć kilka ważnych spraw w kierowanej przez siebie spółce, zanim złoży rezygnację. Jak wskazuje burmistrz Kordian Kolbiarz, nowy prezes jeszcze nie został wybrany.

- Jesteśmy umówieni z wicestarostą, że wspólnie ustalimy termin, kiedy będzie skupiony już tylko na funkcji związanej ze starostwem, natomiast myślę, że to jeszcze parę tygodni potrwa. Z całą pewnością kandydat na następcę prezesa będzie co najmniej równie dobry - dodaje.

Sam Damian Nowakowski przyznaje, że łączenie obu funkcji jest dość trudne, jednak żadna z instytucji nie powinna na tej sytuacji ucierpieć.

- W starostwie jestem codziennie, do EKOM-u wpadam też na kilka godzin, więc moja dniówka robocza jest wydłużona, ale non stop jestem w kontakcie. W spółce EKOM mam dwóch prokurentów, którzy doskonale sobie dają radę, więc obecność prezesa codziennie nie jest aż tak wymagana - zapewnia.

Przypomnijmy, że Damian Nowakowski został wybrany wicestarostą nyskim 31 grudnia ubiegłego roku, po tym gdy radni odwołali z tej funkcji Jacka Chwalenię. Z kolei na stanowisko prezesa EKOM-u, także w miejsce Chwaleni, powołano go rok wcześniej.