"Cicha noc" na setki głosów. Rodzinne kolędowanie w Opolu-Szczepanowicach [ZDJĘCIA]
Kilkaset osób spotkało się na wspólnym, tradycyjnym kolędowaniu przy bożonarodzeniowej stajence w Opolu-Szczepanowicach. Homilię wygłosił biskup diecezji opolskiej Andrzej Czaja. Nie zabrakło życzeń, łamania się opłatkiem, a punktem kulminacyjnym było odśpiewanie "Cichej nocy", podczas której plac rozświetliło ponad trzy tysiące zimnych ogni.
- Ile można siedzieć za stołem i jeść? Trzeba wyjść do ludzi i wspólnie pośpiewać - przekonuje Sabina z Kędzierzyna-Koźla. - Jesteśmy już tutaj po raz trzeci. Bardzo lubimy tutaj przyjeżdżać.
- Tradycyjnie co roku tutaj kolędujemy z żoną - mówi Adrian z Opola. - Chcemy ten świąteczny czas spędzić, odejść od stołu.
- Tu jest piękny klimat i niesamowita, świąteczna atmosfera - dodaje Iwona.
- To co tu się dzieje, to ma też służyć pobudzeniu nas, żebyśmy w domach kolędowali - mówi ordynariusz diecezji opolskiej bp Andrzej Czaja. - Tutaj kolędujemy razem, potem razem w domu. W tym kolędowaniu niech wybrzmi słowo boże, żeby wiązało się ono z pewną refleksją.
Kolędowanie w parafii św. Józefa w Opolu- Szczepanowicach odbyło się po raz 21.