Przyjechała z Teksasu, żeby pokazać, że tam wciąż "rzondzom po śląsku". Dziś finał konkursu
Przodkowie Sally Sekuły Schaefer wyjechali z Opolszczyzny ponad 160 lat temu. Rodzina osiadła w Teksasie. Są farmerami, zajmują się hodowlą bydła i uprawą kukurydzy. Sally już kilka razy odwiedziła kraj przodków. Teraz leciała przez ocean specjalnie po to, żeby wziąć udział w konkursie „Po naszymu, czyli po śląsku”, organizowanym przez Polskie Radio Katowice.
Wraz z Sally do Polski przyjechały jej dzieci – Paul i Barbara, oraz kuzynka. W ciągu kilku dni, które spędzają na Opolszczyźnie, odwiedzili Opole, Górę św. Anny, Płużnicę Wielką, Jemielnicę i Kędzierzyn-Koźle.
Dzisiaj (1.12) w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu odbędzie się finał 30. konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku".