Ponad dwa lata pracowano nad finalną koncepcją, a prace rzeźbiarskie trwały 4-5 miesięcy.

- Zamysł zmieniał się, bo były też konsultacje z panią archeolog - mówi rzeźbiarz Wit Piechurski, autor makiety. - Były pewne uwagi i przemyślenia, więc artysta do końca pracuje nad wizją. Są pewne rzeczy, które podpowiada kamień, a należy słuchać go. Trzeba odpowiednio przeprowadzić ten proces - z jednej strony słucha się materiału i ma się tę wyrazistą wizję, ale z drugiej strony trzeba pozwolić sobie na możliwość pewnych korekt.

Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, zaznacza, że makieta to wizja artysty, a ratusz jedynie doglądał prac. - Początkowo myśleliśmy o typowej makiecie w formie poziomej - dodaje prezydent. - Wit Piechurski zaproponował ciekawszą formę trójwymiarowej makiety z trzech kamieni. Mam nadzieję, że ona wzbudzi zainteresowanie mieszkańców i turystów. To dość oryginalne pokazanie grodu średniowiecznego. Żartobliwie można było powiedzieć, że to początki Polski w Opolu. Kiedy mówimy o początkach państwowości polskiej, to grody typu Opole, Wrocław i kilka innych przewija się ciągle jako wiodące wtedy ośrodki polskości.

Dodajmy, że odsłonięciu makiety towarzyszyła krótka inscenizacja historyczna.