Ryszard Wilczyński

(fot. Stanisław Wodecki / AFRO)

Urzędnicy administracji rządowej i samorządowej związani z PiS kolejno tracą pracę. Po komendancie wojewódzkim OHP Dariuszu Medolińskim i wojewódzkim inspektorze ochrony roślin i nasiennictwa - Oldze Pakorskiej-Młodzieńskiej, za chwilę wypowiedzenia dostaną wojewódzki lekarz weterynarii Władysław Bortnik i wicedyrektor Agencji Rynku Rolnego Arkadiusz Szymański. Gazeta Wyborcza sugeruje także, że wypowiedzenie czeka na szefową Opolskiego Zdrowia Centrum Publicznego Violettę Porowską.

Podczas gdy Sławomir Kłosowski z Prawa i Sprawiedliwości zarzuca opolskiej Platformie czystki polityczne, wojewoda Ryszard Wilczyński z PO ripostuje, że decyzje są merytoryczne, a nie polityczne. Tłumaczy czemu zwolnił Olgę Pakorską-Młodzieńską:

Arkadiusz Szymański, opolski radny PiS

(fot. Stanisław Wodecki / AFRO)

Jakie będą jeszcze zwolnienie na razie nie wiadomo. Arkadiusz Szymański, radny z ramienia PiS jest przekonany, że w jego przypadku decyzja jest polityczna:

Sławomir Kłosowski

(fot. Stanisław Wodecki / AFRO)

Za dużo tu zbiegów okoliczności mówi poseł PiS, Sławomir Kłosowski:


Sugestie te kategorycznie odrzuca wojewoda:


Wojewoda Wilczyński zapewnia, że wszystkie decyzje kadrowe ustalane są zgodnie z obowiązującymi procedurami i konsultowane z fachowcami.


Krzysztof Rapp