W ścieżce rowerowej jest 300-metrowa przerwa. Brakuje zgody PKP
Niemal gotowa jest już ścieżka rowerowa na dawnym wale kolejowym, która łączy gminy Cisek, Polską Cerekiew i Reńską Wieś. Niemal, bo brakuje ok. 300 metrów asfaltu. Budowlańcy czekają na zielone światło, ale na razie nie ma zgody PKP.
- Jest wyrwa w ścieżce. Teren jest wyrównany, utwardzony, ale brakuje asfaltu – mówi Piotr Kanzy, wójt gminy Polska Cerekiew. – To około 300-metrowy odcinek, którego niestety nie jesteśmy właścicielem tylko PKP. Mamy pewne, mam nadzieję, przejściowe trudności z prawem do dysponowania tą nieruchomością, po to, aby można było złożyć wszelkie dokumenty i mieć pozwolenie na budowę.
Odcinek bez asfaltu znajduje się przy stacji kolejowej. Gotowa jest już specjalna wiata, pod którą mogą odpocząć rowerzyści.
Gdy tylko PKP wyrazi zgodę na wyasfaltowanie ścieżki, prace zostaną zakończone. Samorząd czeka na pismo.
Odcinek bez asfaltu znajduje się przy stacji kolejowej. Gotowa jest już specjalna wiata, pod którą mogą odpocząć rowerzyści.
Gdy tylko PKP wyrazi zgodę na wyasfaltowanie ścieżki, prace zostaną zakończone. Samorząd czeka na pismo.