Majster Kuchni III. Seniorzy tworzyli warzywno-owocowe cuda i walczyli o "złotą patelnię"
Sześć trzyosobowych drużyn walczyło o "Złotą Patelnię" marszałka województwa opolskiego w ramach trzeciej edycji kulinarnego konkursu Majster Kuchni. Wydarzenie towarzyszyło obchodom XIX Opolskich Dni Osób Niepełnosprawnych. Tym razem kucharze amatorzy wyposażeni w fartuszki, czapki kucharskie i rękawiczki, musieli zmierzyć się z przygotowaniem dań wegetariańskich. Na ich wykonanie mieli godzinę i 15 minut.
- W ocenie pod uwagę bierzemy przede wszystkim smak i estetykę podania - mówi Teresa Rozmarynowska, przewodnicząca Rady Seniorów Miasta Opola, członek jury. - Dzieci najbardziej jedzą oczami i jeżeli to jest przekonujące, to dziecko bez problemu będzie jadło warzywa i owoce.
- W naszym menu znalazł się koktajl owocowo-warzywny, placuszki z cukinii i bakłażany zawijane w orzechach - mówi pani Janina.
- To jest chleb pumpernikiel z twarożkiem i łososiem - dodaje przedstawicielka drużyny Domu Dziennego Pobytu nad Odrą.
- Mamy piękną kompozycję deserów owocowych i takich warzywnych, koktajlowych. Mamy też kanapeczki. Sekretem jest smak, a smaki mamy tu różne. Od greckich, przez włoskie. Wszystko jest do smaku doprawione - mówi Elżbieta Malesis-Ciosk z drużyny "Misterzy 60+".
- Widziałem tutaj pasztet, jak się okazało nie z króliczka, tylko z pieczarek i z kaszy jaglanej. Duże wrażenie na mnie wywarł jeż owocowy, który wyglądał imponująco - dodaje Łukasz Żmuda, dyrektor opolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i przewodniczący jury.
Wśród uczestniczących drużyn zaleźli się przedstawiciele opolskich Domów Dziennego Pobytu oraz "Misterzy 60+".
- W naszym menu znalazł się koktajl owocowo-warzywny, placuszki z cukinii i bakłażany zawijane w orzechach - mówi pani Janina.
- To jest chleb pumpernikiel z twarożkiem i łososiem - dodaje przedstawicielka drużyny Domu Dziennego Pobytu nad Odrą.
- Mamy piękną kompozycję deserów owocowych i takich warzywnych, koktajlowych. Mamy też kanapeczki. Sekretem jest smak, a smaki mamy tu różne. Od greckich, przez włoskie. Wszystko jest do smaku doprawione - mówi Elżbieta Malesis-Ciosk z drużyny "Misterzy 60+".
- Widziałem tutaj pasztet, jak się okazało nie z króliczka, tylko z pieczarek i z kaszy jaglanej. Duże wrażenie na mnie wywarł jeż owocowy, który wyglądał imponująco - dodaje Łukasz Żmuda, dyrektor opolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i przewodniczący jury.
Wśród uczestniczących drużyn zaleźli się przedstawiciele opolskich Domów Dziennego Pobytu oraz "Misterzy 60+".