Na poddaszu uprawiał blisko 720 krzewów marihuany. Po kilkudziesięciu minutach procesu usłyszał wyrok
Na 3,5 roku więzienia został skazany 33-letni Wojciech W., który na poddaszu domu w okolicach Białej uprawiał blisko 720 krzewów marihuany. Mężczyzna będzie musiał również zapłacić grzywnę w wysokości 21 tys. zł i oddać Tauronowi 26 tys. zł za skradziony prąd. Proces trwał kilkanaście minut, ponieważ oskarżony dobrowolnie poddał się karze.
Akt oskarżenia przeczytała prokurator Aneta Grzegorzek-Turczyńska.
- Po pierwsze uprawiał znaczną ilość ziela konopi innych niż włókniste w ilości 722 krzewów. Po drugie wytwarzał susz z ziela konopi innych niż włókniste w ilości nie mniejszej niż 610 gramów. Po trzecie dokonał kradzieży energii elektrycznej - dodaje prokurator Grzegorzek-Turczyńska.
Ponadto oskarżony miał pół grama haszyszu w swoim samochodzie. Plantacja miała profesjonalny system do nawadniania i naświetlania. Wyrok Sądu Okręgowego w Opolu jest nieprawomocny.
- Po pierwsze uprawiał znaczną ilość ziela konopi innych niż włókniste w ilości 722 krzewów. Po drugie wytwarzał susz z ziela konopi innych niż włókniste w ilości nie mniejszej niż 610 gramów. Po trzecie dokonał kradzieży energii elektrycznej - dodaje prokurator Grzegorzek-Turczyńska.
Ponadto oskarżony miał pół grama haszyszu w swoim samochodzie. Plantacja miała profesjonalny system do nawadniania i naświetlania. Wyrok Sądu Okręgowego w Opolu jest nieprawomocny.