Radni Opola zdecydowali, że do końca wakacji miasto zostanie podzielone na dwie strefy taryfowe dla taksówek
Opole zostanie podzielone na dwie strefy taryfowe dla taksówek. Przejazd w II strefie może kosztować o 100 procent więcej niż w I strefie. Tak zdecydowali radni podczas dzisiejszej (04.07) sesji rady miasta. Pierwsza strefa w większości pokrywa się z terenami "starego" Opola, a druga z miejscowościami nowo przyłączonymi. Jedno głosowanie nad którymi pochylili się radni dotyczyło ustalenia stref, a drugie stawek. Obie uchwały, o które prosili taksówkarze zdobyły wymaganą większość i wejdą w życie do końca wakacji.
Po przeprowadzonych konsultacjach społecznych ustalono, że opłata początkowa w I i II strefie wyniesie 8 złotych, natomiast za przejazd kilometra w dni powszednie oraz weekendy w II strefie zapłacimy o 100 procent więcej. W 1 strefie maksymalna opłata za przejechany kilometr w dni powszednie w godz. od 6.00 do 22.00 wyniesie 3 zł, a w drugiej 6 zł. W nocy i w święta ceny mogą maksymalnie wynieść 4,50 w 1 strefie i 9 zł w 2 strefie.
Miasto zastrzega, że to są ceny maksymalne, natomiast każda z korporacji może ustalić własne stawki, również niższe niż te, które zawarto w uchwale.
Podczas dyskusji radny Koalicji Obywatelskiej Przemysław Pospieszyński zwracał uwagę, że taki podział, to dzielenie na gorszych i lepszych opolan. - Te kwestie pozostawiłbym wolnemu rynkowi. Do tej wypowiedzi odniósł się Piotr Mielec, przewodniczący klubu radnych Arkadiusz Wiśniewskiego. - Przecież to jest pomysł Platformy Obywatelskiej (teraz KO), który zgłoszono w maju ubiegłego roku. On ma dużo wspólnego z tamtym projektem, tylko że teraz został dopracowany - podkreślił Mielec. Radni Prawa i Sprawiedliwości Marek Kawa i Michał Nowak mieli uwagi co do skutków tego rozwiązania. Marek Kawa uważa pomysł podziału na strefy za racjonalny, ale obawia się wzrostu cen za korzystanie z taksówek. Natomiast Michał Nowak mówił, że jego koledzy z klubu wstrzymali się w głosowaniu, ponieważ ich wątpliwości budzi także to, że strefy będą dzielić mieszkańców.