- Mamy podwójne święto, bo 14 czerwca to również Światowy Dzień Honorowego Dawcy Krwi - mówi Danuta Pilipczuk, dyrektor opolskiego oddziału okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Opolu. - Specjalnie zrobiliśmy ten piknik, żeby też uhonorować krwiodawców, którzy ratują nasze życie. Zaprosiliśmy wszystkich, którzy z nami na co dzień współpracują. Bawimy się i świętujemy. Robimy bardzo dużo dla społeczeństwa i dzisiaj widać, że to społeczeństwo cieszy się razem z nami.

- 18 stycznia 1918 roku zostało podpisane porozumienie o uznaniu Towarzystwa Polskiego Czerwonego Krzyża, dopiero 1927 rok dał nam nazwę Polski Czerwony Krzyż i zostaliśmy przyjęci do międzynarodowej federacji PCK - wyjaśnia Elwira Bury, prezes opolskiego oddziału. - Od samego początku wyznajemy siedem ważnych dla nas zasad, które mówią o tym, czym jest Polski Czerwony Krzyż, że jest dobrowolną organizacją, która wyrównuje przepaści między ludźmi, że wszyscy jesteśmy równi i przede wszystkim zadania, które związane są z działalnością humanitarną. Pomoc, pomoc i jeszcze raz pomoc od najmniejszego do najstarszego i tak jest przez wszystkie lata.

Polski Czerwony Krzyż jest organizacją, która jako pierwsza zajęła się honorowym krwiodawstwem. - To w 1935 roku powstała pierwsza stacja poboru krwi z inicjatywy PCK. Ta idea jest nam bardzo bliska, dlatego w ramach naszych działań bardzo promujemy krwiodawstwo - dodaje Elwira Bury.

Piknik na placu Wolności potrwa do godziny 20:00. O godzinie 17:00 na scenie zaprezentuje się zespół Mr&Mrs oraz Filip Sterniuk i Agata Konior.